Planujesz podróż samochodem poza granicami naszego kraju? W takim razie powinieneś poważnie zastanowić się nad ochroną ubezpieczeniową w razie stłuczki lub wypadku za granicą. Teoretycznie obowiązkowe ubezpieczenie samochodu OC ma międzynarodowy zakres działania, ale czy posiadając tylko je, faktycznie zawsze można czuć się bezpiecznie. Jaką ochronę zapewnia taka polisa, kiedy warto ubezpieczyć się dodatkowo i co w ogóle robić, jeśli spowodujesz stłuczkę lub wypadek w innym kraju? Tego wszystkiego dowiesz się z poniższego artykułu – zapraszamy do lektury!
Jedziesz autem za granicę? O tym powinieneś pamiętać!
Niezależnie od tego, w jakim celu planujesz wyjazd autem za granicę, powinieneś odpowiednio zadbać o swoje bezpieczeństwo. Niewątpliwie absolutną podstawą jest posiadanie aktualnego ubezpieczenia OC. Oprócz tego warto zdecydować się na wykupienie AC – zyskasz ochronę ubezpieczeniową w razie wystąpienia zdarzeń, na które nie będziesz mieć wpływu.
Kwestia, o której powinieneś absolutnie pamiętać, jest taka, że wbrew powszechnej opinii kupione w Polsce OC nie gwarantuje ochrony w każdym innym kraju. Jest międzynarodowe, ale obowiązujące wyłącznie w obrębie Unii Europejskiej oraz w tych państwach, które podpisały tak zwane Porozumienie Wielostronne. Oznacza to, że wyjazd do takich krajów, jak np. Iran, Albania, Macedonia, Ukraina, Rosja, Mołdawia, Tunezja czy Turcja wymaga dodatkowych działań – jakich konkretnie?
Wybierając się samochodem poza obszar Unii Europejskiej, musisz zgłosić się do swojego ubezpieczyciela celem wydania przez niego tzw. Zielonej Karty. W przypadku jej braku będziesz musiał wykupić czasowe OC w kraju, do którego się wybierasz, ale pamiętaj, że ceny często są bardzo wysokie.
Wypadki drogowe za granicą – jak często do nich dochodzi?
Niewątpliwie Polska znajduje się w ścisłej czołówce krajów Unii Europejskiej pod kątem rocznej ilości wypadków drogowych. Niekorzystnie wygląda także statystyka zdarzeń, w których wyniku były ofiary śmiertelne. W roku 2021 w Polsce zginęło na drogach 2245 osób. Większe liczby odnotowano tylko w Niemczech, Włoszech oraz Francji – odpowiednio 2569, 2543, 2947 ofiar śmiertelnych. Łącznie na terenie całej Unii Europejskiej w zeszłym roku na drogach zginęło ponad 19 tysięcy osób.
Oczywiście, aby ukazać faktyczną skalę tych statystyk, należy jeszcze wziąć pod uwagę liczebność danego kraju. Na przykład w Polsce średnio ginie około 59 osób na każdy milion mieszkańców. Najbezpieczniej jest pod tym kątem na terenie Norwegii, Malty, Szwecji – gdzie odpowiednio mamy wskaźnik zgonów na poziomie 14,8, 17,4, 18,5 na milion osób. Z kolei statystycznie najmniej bezpiecznie jest na drogach Rumunii, gdzie ginie ponad 90 osób na każdy milion.
Jednak, aby być w pełni uczciwym należy jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że statystyki te i tak są dużo lepsze, niż jeszcze dekadę temu. W roku 2011 na terenie całej Unii Europejskiej w wypadkach drogowych zginęło prawie 29 tysięcy ludzi. To prawie 1/3 więcej, niż obecnie, a więc poprawa bezpieczeństwa na drogach jest bardzo widoczna.
Wyjazd własnym autem za granicę – jak się do niego przygotować?
Z racji faktu, że wyjazd za granicę oznacza konieczność pokonania bardzo długiej trasy, przygotowując się do niego, warto zacząć od sprawdzenia stanu technicznego auta. Najlepiej oddać go do profesjonalnego serwisu, który wykona przegląd i w razie potrzeby usunie wykryte usterki. Dobrze jest także kupić nowy komplet wycieraczek, zapas płynu do szyb oraz dodatkowych akcesoriów. Zależnie od kraju, wymagane mogą być różne elementy wyposażenia dodatkowego, np. apteczka czy kamizelka ostrzegawcza – za ich brak grożą wysokie mandaty.
Dodatkowo polecamy zapoznanie się z metodą pobierania opłat za przejazdy drogami w państwach, przez które będziesz przejeżdżać. W niektórych wciąż funkcjonują klasyczne winiety, które musisz wykupić, zanim wjedziesz do danego kraju.
Absolutną podstawą jest także wyrobienie sobie i zabranie potwierdzenia wykupienia obowiązkowego ubezpieczenia OC. Warto mieć ten dokument w formie papierowej, gdyż w różnych krajach podczas kontroli drogowej Policja może wymagać jego okazania. Wynika to z faktu, że zagraniczni funkcjonariusze nie mają możliwości zalogowania się do polskich systemów informatycznych, aby potwierdzić, że dany pojazd jest ubezpieczony.
Takie potwierdzenie będzie w zupełności wystarczające, jeśli planujesz podróżować autem po Unii Europejskiej. Jednak jeśli wyruszasz do Europy, ale opuszczasz wspólnotę unijną, musisz wcześniej wyrobić sobie tzw. Zieloną Kartę.
Stłuczka za granicą – jak należy się zachować?
Podróżując po Polsce, jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że drobne stłuczki, w których żadna osoba nie została poszkodowana, można załatwiać między sobą. Kierowcy mogą sami dogadać się w kwestii rekompensat za straty, bez wzywania na miejsce Policji. Jednak nie jest to normą we wszystkich krajach. Z tego powodu jeśli będziesz ofiarą lub sprawcą stłuczki za granicą, dla własnego bezpieczeństwa najlepiej zawsze wezwij Policję.
Absolutną podstawą jest również spisanie oświadczenia po kolizji. Jadąc za granicę najlepiej zabrać ze sobą wzór tego dokumentu w kilku egzemplarzach. Zdecydowanie polecamy posiadanie wersji w języku polskim oraz angielskim, która w razie czego będzie dla obcokrajowca.
Ważne są tutaj oświadczenia sprawcy stłuczki, który powinien podać m.in.:
- własne dane osobowe,
- numer rejestracyjny pojazdu,
- nazwę ubezpieczalni, z której ma OC,
- numer polisy ubezpieczeniowej oraz kraj, w którym została wykupiona.
Niezbędne jest to, aby w sporządzonym oświadczeniu sprawca przyznał się do winy – bez tego dochodzenie odszkodowania będzie bardzo trudne. W dokumencie należy także dokładnie opisać zdarzenie, w tym miejsce, gdzie do niego doszło. Dobrym pomysłem jest zrobienie dokumentacji fotograficznej – można do tego z powodzeniem wykorzystać aparat w telefonie komórkowym.
Oczywiście sytuacja wygląda analogicznie wtedy, gdy sami będziemy sprawcami danego zdarzenia drogowego. Wtedy to my musimy podać dane wszystkim ofiarom kolizji, w tym przyznać się do winy na oświadczeniach, kwitując to czytelnym podpisem.
Jak zlikwidować szkodę z OC sprawcy wypadku za granicą?
Kroki, które należy podjąć w celu likwidacji szkody powstałej poza granicami Polski, zależą głównie od tego, w jakim kraju do tego doszło. Jeśli zdarzenie miało miejsce na terenie Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), wszystko można załatwić za pośrednictwem własnego ubezpieczyciela. Firmy te mają bowiem swoje przedstawicielstwa w poszczególnych krajach i na zlecenie klientów zajmują się likwidacją szkód. Warto tutaj podkreślić, że skorzystanie z tej usługi jest darmowe, a więc nie przyczyni się do zmniejszenia kwoty należnego odszkodowania. Ubezpieczyciel skontaktuje się ze swoim odpowiednikiem w kraju, w którym mieszka sprawca i uzgodni z nim wszystkie kwestie finansowe.
Sytuacja zmienia się, gdy do zdarzenia drogowego dojdzie w kraju, gdzie polscy ubezpieczyciele nie mają swojego przedstawicielstwa. Wtedy to należy skontaktować się z Polskim Biurem Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – ono zajmie się likwidacją szkody.
A co, jeśli kolizja miała miejsce poza obszarem UE oraz EOG?
W takiej sytuacji pojawia się niestety pewien problem, gdyż ofiara zdarzenia musi we własnym zakresie kontaktować się z ubezpieczycielem sprawcy. Jeśli do zdarzenia doszło np. w Albanii, z oczywistych względów pojawiają się poważne bariery językowe. Do tego w każdym kraju mogą obowiązywać inne przepisy związane z likwidacją szkód. Z tego powodu polecamy zabezpieczyć się na taką sytuację.
Jeśli planujesz wyjazd do kraju znajdującego się poza UE lub EOG, najlepiej jeszcze w Polsce wykup czasowe, dodatkowe ubezpieczenie AC. Oczywiście koniecznie musi być to pakiet międzynarodowy – są także polisy krajowe, których zakres działania kończy się na granicach Polski. Wtedy, w sytuacji gdy dojdzie tam do stłuczki, w ogóle nie musisz kontaktować się z ubezpieczycielem sprawcy zdarzenia. Wystarczy zgłosić się do polskiej firmy ubezpieczeniowej, w której posiadasz Autocasco. Jeśli je kupisz, koniecznie sprawdź, ile masz czasu na zgłoszenie szkody. Są firmy, które dają na to maksymalnie 24 godziny. W takim przypadku sprawę musisz zgłosić od razu, a nie np. dopiero po powrocie do Polski.
Co zrobić, jeśli po kolizji są ranne osoby?
Przede wszystkim rannym natychmiast trzeba udzielić pomocy na miejscu oraz wezwać pogotowie. Do tego, jeśli doszło do takiego zdarzenia, koniecznie musi pojawić się Policja, która odpowiednio udokumentuje całe zdarzenie. Pamiętaj także o tym, że w przypadku zdarzeń drogowych, w których ucierpieli ludzie, kategorycznie zabronione jest usuwanie pojazdów z miejsca zdarzenia. Muszą zostać na swoich miejscach do momentu przyjazdu Policji. Należy jednak prawidłowo oznakować miejsce wypadku – włączyć światła awaryjne (jeśli działają) oraz w odpowiedniej odległości ustawić trójkąt ostrzegawczy.
Jak poradzić sobie z awarią samochodu za granicą?
Uporanie się z awarią auta na własną rękę, gdy stanie się to poza Polską, może być bardzo trudne. Z tego powodu przed wyjazdem najlepiej wykup dodatkowe ubezpieczenie Assistance. Wybierając je, koniecznie zwróć uwagę na to, czy jest międzynarodowe i działa na terenie krajów, przez które będziesz jechać. Mając taką polisę, w razie awarii pojazdu możesz po prostu zadzwonić po pomoc drogową. Jeśli będzie taka możliwość, naprawi auto na drodze, a w przeciwnym przypadku odholuje np. do najbliższego warsztatu. Do tego, jeśli naprawa zajmie więcej czasu, polisa pokryje także koszty noclegu czy korzystania z samochodu zastępczego.
Jadąc autem za granicę, najlepiej wykup pełen pakiet ubezpieczeń komunikacyjnych!
Jeśli chcesz podróżować samochodem za granicą i czuć się maksymalnie bezpiecznie, najlepiej przed wyjazdem wykup odpowiednie ubezpieczenie komunikacyjne. Do obowiązkowego OC dobierz AC oraz polisę Assistance. Zastanów się także nad NNW – odszkodowanie jest wypłacane, jeśli w wyniku zdarzenia drogowego ubezpieczony poniesie śmierć lub dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Pomożemy Ci w wyborze odpowiednich polis.
Wypełnij formularz
Doświadczony pracownik przygotuje dla Ciebie świetną propozycję
Sfinalizuj polisę
- Jak zachować się na miejscu kolizji?
- Ubezpieczenie nowego samochodu – jak najlepiej ubezpieczyć nowy samochód?
- Ile kosztuje AC? Od czego zależy cena polisy za autocasco?
Andrzej Piwoński to starszy specjalista w zakresie ubezpieczeń z wieloletnim doświadczeniem w branży. Od wielu lat przygotowuje jakościowe treści w oparciu o dokumenty OWU i własne doświadczenia. Stale jest na bieżąco z nowościami na rynku ubezpieczeń i dociekliwie sprawdza oferty, porównując je ze sobą. Dzięki temu jest w stanie dostarczyć naszym klientom najbardziej aktualnych i korzystnych rozwiązań ubezpieczeniowych. Zawsze podchodzi do swojej pracy z pełnym zaangażowaniem, szukając najlepszych ofert dla każdego naszego klienta indywidualnie.
Dajemy z siebie wszystko, aby odpowiedzieć na Twoje pytania!