Czemu ubezpieczenie ciągnika siodłowego jest droższe od pojazdu osobowego?

Po analizie poprzednich informacji można dojść do wniosku, że kryteria wyliczania cen polis nie różnią się specjalnie od tych, z jakimi spotykają się właściciele aut osobowych. Teoretycznie tak, ale firmy ubezpieczeniowe muszą stosować wyższe stawki z racji pewnych unikalnych dla pojazdów ciężarowych elementów.
Zacznijmy może od samej ceny ciągnika siodłowego. To najczęściej kwota kilkukrotnie wyższa, niż cena nowego auta osobowego średniej klasy. Jeśli dojdzie więc do szkody, koszty naprawy czy wielkość odszkodowania będą dużo wyższe. W parze z tym idzie naturalnie wysoki koszt samego serwisu, jak również zakupu części, dużo droższych niż do pojazdów osobowych.
Pod uwagę trzeba brać również finansowe skutki wypadków powodowanych przez ciężarówki. Kiedy sprawcą kolizji jest potężna ciężarówka, nierzadko wygeneruje ona ogromne spustoszenie na pojazdach ofiar, jak i na infrastrukturze drogowej. Ponownie więc koszty likwidacji takiej szkody są wyższe, niż przy autach osobowych.
Dodajmy do tego jeszcze formę użytkowania takich pojazdów. Ubezpieczenie ciągników siodłowych jest drogie, gdyż auta te nierzadko są w ciągłej eksploatacji. Jeśli w pojeździe mamy dwuosobową obsadę, ciężarówka jest użytkowana dosłownie przez 24 godziny na dobę. To przyspiesza zużycie części, a i generuje większe ryzyko kolizji. Nie zapominajmy również o przewożonych ładunkach, czasem naprawdę niebezpiecznych.
Jeśli dodamy do tego niezbyt ciekawe, policyjne statystyki wypadków w naszym kraju, mamy niestety pełny przekrój powodów, dla których polisy są tak wysokie. Czy jednak naprawdę zawsze trzeba płacić bardzo dużo?